Juz raz pokazywalam przerobke tej lampy dawno temu w tym poscie---> Klik. Jakis czas temu jak zwykle przeszukujac siec znalazlam cudna czarna lampe z wydziurkowanymi wierzowcami. Stwierdzilam, ze musze taka miec. No i mam! Mysle tylko, ze musze wiecej dziurek porobic, bo jak malowalam czarna farba juz po dziurkowaniu to troszke sie dziurki pozaklejaly i pomniejszyly, ale i tak przypmina juz wzorzec :P Co wy na to?
Na scianie widac cudne wzorki:) Czesciowo widac je na zdjeciu:)
A tu jeszcze fotka jej poprzednich wcielen:
Pozdrawiam serdecznie w te chlodne dni.