Wiem, ze dawno mnie tu nie bylo, ale tak jakos ostatnio cierpie na potworny brak czasu. Nie oznacza to, ze zapomnialam o blogu:) Nie, nie, nie... W najblizszym czasie bede starala sie to nadrobic w miare mozliwosci. Dzis dwie plecione bransoletki ze sznurka satynowego. Zolta neonowa i bialo-czarna.
Mam nadzieje, ze wybaczycie moje zaniedbanie i nadal bedziecie tu zagladac:)
Pozdrawiam i zapraszam do obserwowania:)
biało czarna wygląda super:)
OdpowiedzUsuńCiesze sie:)
UsuńŚwietne są! ;)
OdpowiedzUsuńDobrze że wróciłaś :)
Zobacz jakie nowości u mnie :)
http://boskiebransoletki.blogspot.com/
Juz lece:)
Usuńbransoletki super...tez kiedys robiłam aka jak ta żółta, może powróce do takiej bransoletki:)
OdpowiedzUsuńa ta czarno-biała jest ppo prostu swietna:)
muliniane-cudenka.blogspot.com
Pozdrawiam:D
Dziekuje! Ale co do plecionek to Tobie nie dorownam:) Gratuluje cierpliwosci:)
UsuńŚwietne są <3
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Dziekuje:) Zaraz Cie odwiedze^^
Usuńcudowne:D ta czarno-biała przypomina mi moje bransoletki szydełkowo-koralikowe :D
OdpowiedzUsuńMoze wygladem sa podobne, ale zapewne koralikowa jest duzo trudniejsza w wykonaniu:) Dziekuje:)
UsuńNa jesień i zimę tylko czarno-biała mi pasuje :-)
OdpowiedzUsuńNie wyrabiasz się z czasem ??
Zolta w sam raz na rozjasnienie tych pochmurnych dni:) Niestetxyx malo czasu ostatnio mam:(
Usuń