Niestety zdjecia nie oddaja calego uroku bluzki, ale na zywo wyglada na prawde ciekawie no i co najwazniejsze to to, ze sie nie zmarnowala:)
Chcialam was jeszcze zaprosic do sklepu Japan Style, ktory prowadzi super akcje, w ktorej za dodanie posta o ich sklepie na swoim blogu przekazuja 10 zl na rodzinny dom dziecka lub
- 30%rabatu lub bon wartości 20zł na zakupy w ich sklepie
- Torebki w cenie 50% niższej
- Prezent - niespodzianka od naszego sklepu (wysyłany na podany adres)
- Darmowa przesyłka zamówionych towarów
Wiecej szczegolow tutaj----> klik
A to dwa linki do ich sklepow.
Klik- Japan Style
klik- Sklep z odzieza meska
Pozdrawiam Koziolek!
Bardzo fajny pomysł na przerobienie starej bluzki! :) Bardzo chętnie wzięłabym udział w tej akcji ale nie wiem o co chodzi za bardzo, a na stronie która została podana wszystkiego się nie dowiedziałam... Jak już napiszę ten post u siebie na blogu to jak mam szię skontaktować ze sponsorami???
OdpowiedzUsuńTu jest strona z kontaktem. Trzeba wyslac maila---> http://japanstyle24.pl/contact.php
UsuńRecykling ubrań popieram całym sercem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Fajnie przerobiona bluzeczka. Szkoda że ja takich zdolności nie mam bo w wakacje sporo schudłam i większość moich ciuchów jest duuużo za duża. Nie mam zamiaru wrócić do starej figury a wyrzucić też szkoda, więc sobie leżą w kartonie w piwnicy ;)
OdpowiedzUsuńAle to nie jest nic trudnego:) Tu obciac, tam zszyc i gotowe:)
UsuńTu polecam Cie strone, na ktorej jest mnostwo pomyslow na przerabianie ciuchow----> http://modowisko.pl
OdpowiedzUsuńNa prawde super jest!
Lubię przerabiać ciuchy. nie cierpię wyrzucać ubrań, jednak z gorszych rzeczy jak dla mnie...
OdpowiedzUsuńTy to Kochana masz fantastyczne pomysły! Ze zwykłej bluzki zrobiłaś elegancką kreację! Nadziwić się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem oszczędna i szkoda mi wyrzucać, staram się zawsze coś do końca z nich wykrzesać :D
OdpowiedzUsuńBluzeczka wyszła świetnie, przymierzam się do tego typu cięcia ale nie mam takiego fasonu bluzki.
genialna przeróbka :) ja również nie lubię wyrzucać ciuchów i zawsze coś kombinuję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Szkoda, że nie mam takich zdolności;) jak miło by było móc nadawać starym ciuchom nowy fason, dawać im kolejne życia:) tak jak w przypadku Twojego ciekawie odmienionego t-shirta.
OdpowiedzUsuń