Etykiety

wtorek, 12 marca 2013

Pomysl na antyramy i kilka inspiracji z gazet.

W domu zostalo mi duzo antyram po obrazkach, ktore kiedys namalowalam, ale mi sie juz znudzily. Postanowilam ponownie je wykorzystac, poniewaz nie lubie pustych scian. Mialam akurat nieaktualny juz kalendarz w polskimi widokami, wiec powycinalam najladniejsze widoki i wsadzilam w antyramy. Do tego kilka napisow, sentencji i gotowe. Tak teraz prezentuja sie na scianach i przypominaja mi o Polsce:) Kawalek domu na obczyznie...





To juz wczesniej publikowane antyramy, ale tak dla przypomnienia jeszcze raz:)


A tutaj kilka inspiracji, ktore znalazlam w roznych gazetkach. Moze akurat kogos natchna albo podsuna jakis pomysl:)


A i na koniec jeszcze male wykorzystanie butelki po czyms co zwalo sie "DUPAS" :) Nazwa intrygujaca:D Troche sie usmialismy z tego a teraz jak trunek juz wypity butelka tak mi sluzy na przedpokoju. W srodku sa perly wodne, bardzo ladnie wygladaja:) Pozdrawiam was cieplo i dziekuje bardzo za wszystkie komentarze:)


9 komentarzy:

  1. Bardzo fajny sposób na antyramy, też mam wiele pomysłów tylko ścian do wieszania brak :D Butelka z perłami wodnymi wygląda super!
    Zapraszam Cię rówież do mnie na bloga na obejrzenie nowości ;)))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę , jak można fajnie wykorzystać tyle elementów...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zwolenniczka antyram nie jestem choc papirusy prezentuja sie w nich najlepiej..niemniej jednak milo, gdy cos przypomina nam o rodzinnym kraju, dobry pomysl. Co do butelek po roznego rodzaju trunkach, ja tez mam do nich slabosc I z checia je wykorzystuje. Pozdrawiam. Cleo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez uwielbiam butelki:) Juz wkrotce pokaze kilka przerobionych:)

      Usuń
  4. Te pustynne klimaty z napisem Love bardzo mi sie podobaja :D Ja mam za mało miejsca więc nie wieszam na ścianach zbyt wiele, ale tryptyki takie jak te z kwiatami pasowaly by mi:)
    Intrygująca nazwa trunku daje do myślenia :D:D:D

    Ja "zbieram" bo mam tylko kilka w różnych kolorach butelki po winie, wprowadzają mi w kuchni śródziemnomorski klimat, moje marzenie - winnica :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomysł bardzo fajny - dobrze to wygląda :))

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajny pomysł z tymi antyramami :) a butelka wygląda świetnie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam. Chciałabym zaprosić Cię na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko, bo jest również kilka sztuk biżuterii hand-made i drobiazgów do tworzenia biżuterii :) Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetnie wykorzystałaś antyramy. sama niedawno nosiłam się z podobnym zamiarem, ale zwyczajnie zabrakło mi pomysłów i inspiracji :) a sentencja piękna i jaka prawdziwa!
    dodaję do obserwowanych i na pewno będę zaglądać tu częściej.

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:
    http://versalkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziekuje za kazdy dodany komentarz:) To wlasnie one daja mi poczucie, ze to co robie ma jakis sens. Za kazdy komentarz postaram sie odwdzieczyc.